Dziś niedziela. Lubię niedzielę. Cały tydzień z utęsknieniem czekam na niedzielę, aby uczestniczyć we Mszy Świętej i pójść przed Nabożeństwem na godzinną Adorację Pana Jezusa. W tygodniu bardzo rzadko chodzę do Kościoła, bo trudno mi się wybrać z powodów zdrowotnych i trochę z lenistwa, to szczerze przyznać muszę. Oczywiście, gdy w tygodniu jest jakieś Święto, to wtedy idę do Kościoła. Adoracja jest czasem tylko dla mnie i dla Pana Boga. Podczas Niej czasem się modlę, a czasem tylko klęczę lub siedzę i patrzę na Pana Jezusa, a Pan patrzy na mnie. Rozmawiam z Panem Bogiem w myśli. Przygotowuję się w tym czasie również do Eucharystii Świętej. Przepraszam Pana Boga za swoje grzechy, ofiaruję za kogoś Mszę Świętą, proszę swojego Aniołka Stróża, aby zaniósł moje dobre uczynki i ofiarował na Ołtarzu, modlę się za Kapłanów, proszę w myśli bliźnich o przebaczenie moich win względem ich i sama wybaczam im wszystko. Potem podczas Mszy Świętej ponawiam to wszystko jeszcze raz w myśli powtarzam w odpowiednich momentach Nabożeństwa.
Panie Jezu Łaskawy i Miłosierny ufam Tobie zawsze i wszędzie. Apostolstwo świeckie - Głosić Jezusa Chrystusa na cztery strony świata za przyczyną Najświętszej Maryi Panny i Świętego Józefa. Moje 3 życiowe motta "Każdego dnia przyjmować wszystko, jako Dar Boży lub Wolę Bożą". "Czas poświęcony Panu Bogu nigdy nie jest czasem straconym"." Nie gromadzić sobie skarbów na ziem, a gromadźcie sobie skarby w niebie". Blog Katolicki. Autor bloga - służka Pana Jezusa mniejsza od maluczkich.
sobota, 4 lipca 2020
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lenistwo i brak mocnego postanowienia
Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...
-
Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...
-
Każdego dnia coraz bardziej narasta konflikt w Polsce pomiędzy kobietami i rządem, a chodzi o aborcję. Aż dziw bierze, jak bardzo polskie ...
-
Polacy są zmęczeni koronawirusem, to zrozumiałe. Ale niezrozumiałe jest to, dlaczego narażają zdrowie swoje i zdrowie innych osób bawiąc si...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz