Czy tak można ?

Dziś bardzo rozprzestrzeniła się metoda próbnego małżeństwa. To znaczy tego, że młodzi na długo przed ślubem mieszkają razem. To, że nie jest to po Bożemu religijni młodzi dobrze wiedzą. Lecz młodość jest górna i durna, co wcale ich oczywiście nie rozgrzesza, bo dziś młodzi ludzie wcale nie są głupi, czy nieświadomi. Ale co gorsze na pewno świadomi grzechu są ich rodzice, bo czasem jest tak, że taka para na kocią łapę mieszka pod dachem rodziców. I ci nic sobie z tego nie robią, żadnych wyrzutów sumienia, żadnego protestu. Spokojnie można przystępować do Komunii Świętej. Bo młodzi są dorośli. Są dorośli i gdy tak żyją z daleka od rodziców, to co rodzic może? Może tylko upominać i powinien upominać. Lecz jeżeli młodzi żyją tak pod dachem rodziców, to coś z wiarą rodziców jest nie w porządku !