środa, 9 grudnia 2020

Już gotowe

Wszystkie prezenty podchoinkowe już spakowałam i czekają na Święta. Opłatek od dawna już jest. Pozostało jeszcze dużo sprzątania, ubieranie choinki i domu na Święta i oczywiście szykowanie Świąt pod względem kulinarnym. Od niedzieli w moim Kościele rozpoczynają się trzydniowe Rekolekcje Bożonarodzeniowe. W niedzielę mam też zamówioną Mszę Świętą za zmarłych rodziców i brata, taki mój prezent gwiazdkowy dla nich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Lenistwo i brak mocnego postanowienia

Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...