piątek, 21 maja 2021

Znieczulica

Jak ta znieczulica targa nami, to strach pommyśleć co będzie. Ludzie są wobec siebie obojętni zazwyczaj i wszędzie. Znieczulica doprowadziła do bycia rośliną, znanego dla mnie człowieka, który leżał całą noc na chodniku i pomocy się nie doczekał. Wielu przechodziło pewnie, lecz zabrakło Samarytanina. Pozostał ból, niedołędztwo i bardzo smutna i zawiedziona mina. Życie złamane na zawsze, łóżko i pomoc bliźniego. Jeżeli taki się znajdzie, bo na razie nie widać niczego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Lenistwo i brak mocnego postanowienia

Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...