niedziela, 10 stycznia 2021

Nasz czas dla Pana Boga

Nigdy, przenigdy nie żałujmy czasu dla Pana Boga. Bo czas poświęcony Panu Bogu nigdy nie jest czasem straconym. Czas dla Pana Boga, to Msza Święta, Eucharystia Święta, Adoraca Najświętszego Sakramentu, różne Nabożeństwa, Modlitwa słowna zbiorowa i indywidualna za Zmarłych i żywych oraz za Kościół Boży i za Ojczyznę i pokój na świecie. A także Pieśni Nabożne, indywidualne rozmyślania i rozważania, lektura Pisma Świętego, religijne rozmowy, prace artystyczne o treści religijnej, a nawet film o tematyce religijnej. Jak i wiele jeszcze innych działań, których nie sposób wymienić. Oczywiście nie możemy robić tego wszystkiego na raz, lecz ważne, aby to wogóle w swoim życiu robić. Tyle czasu w naszym życiu przeznaczamy na rozrywkę lub na byle co, a Panu Bogu go szczędzimy.
Od dziecięcych lat trzeba uczyć dzieci wiary, życia Ewangelią Świętą, Modlitwy i kontaktu z Panem Bogiem. I nawet, gdy dziecko dorośnie i czasem bywa, że pobłądzi i odejdzie na jakiś czas od Pana Boga, to i tak kiedyś sobie przypomni naukę rodziców i powróci do Pana Boga. Bo tak działa dobre religijne wychowanie. A przecież nie ma nic ważniejszego od Pana Boga i od przyszłego losu swojej duszy, która po ziemskim pielgrzymowaniu powróci do swojego Stwórcy.

2 komentarze:

  1. Moi teściowie są ultrakatolikami. Moj mąż w związku z ich metodami wychowawczymi jest zdeklarowanym ateistą, żadne z jego rodzeństwa nie jest w zasadzie wierzące, choć pozorują większe imprezy (ślub, chrzciny). Więc to różnie bywa. Znam też osoby z domów słabo religijnych, które stały się bardzo religijne w późniejszych latach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Różnie to bywa, bo nieznane są Plany Boże względem człowieka. Ja też znam przeróżne przypadki. Najważniejszy wydaje mi się jest przykład, który kiedyś tam zaowocuje.

    OdpowiedzUsuń

Lenistwo i brak mocnego postanowienia

Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...