wtorek, 19 stycznia 2021

Zbawienna cisza

Cisza. Współcześnie żyjącemu człowiekowi brak ciszy. Wszędzie tylko hałas, warkot, szum, tłum i stres. Brak ciszy odbija się na zdrowiu psychicznym i fizycznym, jak również duchowym. Z powodu wszechobecnego hałasu i gwaru człowiek nie słyszy nawet swoich myśli. I nie słyszy także tego, co Pan Bóg ma mu do powiedzenia. Współczesnemu człowiekowi brak namiastki pustelniczego życia, które jest niezbędne do tego, aby zatrzymać się i pomyśleć nad sobą, nad przemijaniem, nad wiecznością. Namiastkę pustelni może stworzyć sobie każdy człowiek wystarczy tylko trochę zwolnić i znaleźć czas i miejsce do pobycia samemu ze sobą, a przede wszystkim do pobycia sam na sam z naszym Bogiem, który czeka, aby nam coś powiedzieć, lecz wspołczesny człowiek nie ma czasu dla Pana Boga. Liczy czas przeznaczony Panu Bogu i narzeka, że np. Msza Święta trwała za długo, a potem godzinami siedzi przed telewizorem lub marnuje czas w internecie oglądając byle co i nie żałuje swojego czasu na głupstwa, które nic mu nie dają.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Lenistwo i brak mocnego postanowienia

Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...