Panie Jezu Łaskawy i Miłosierny ufam Tobie zawsze i wszędzie. Apostolstwo świeckie - Głosić Jezusa Chrystusa na cztery strony świata za przyczyną Najświętszej Maryi Panny i Świętego Józefa. Moje 3 życiowe motta "Każdego dnia przyjmować wszystko, jako Dar Boży lub Wolę Bożą". "Czas poświęcony Panu Bogu nigdy nie jest czasem straconym"." Nie gromadzić sobie skarbów na ziem, a gromadźcie sobie skarby w niebie". Blog Katolicki. Autor bloga - służka Pana Jezusa mniejsza od maluczkich.
czwartek, 8 października 2020
Dziewczyna z Zespołem Downa
Dziś rano oglądałam program, wywiad Pani Anny Dymnej z dziewczyną z Zespołem Downa. Dziewczyna już jest trochę znana chociażby z programu Przemka Kossakowskiego "Zespół w trasie". Nazywa się Dominika Kasińska i mieszka w Szczyrku. Wspaniała dziewczyna, pełna uroku, zrównoważona, pracowita i mądra, a przy tym bardzo zgrabna, zadbana i ładna. Dużo już osiągnęła w swoim 27 letnim życiu, bo ukończyła szkołę średnią i jak zrozumiałam 3 rodzaje studium policealnego. Znalaza też pracę w szkole, jako opiekun pomoc nauczyciela w edukacji wczesnoszkolnej. Ma wspaniałych rodziców, którzy od najmłodszych jej lat bardzo mocno pracowali nad jej rozwojem i rehabilitacją. Jednak ja myślę, że starania rodziców i lekarzy były bardzo pomocne, lecz najbardziej o jej stanie zadecydowało to, że miała szczęście w nieszczęściu i jest obciążona niepełnosprawnością w minimalnym stopniu. Bo, gdyby była obciążona w stopniu znacznym, to mimo starań wszystkich nie byłoby tak dobrych efektów. Dominika ma też młodszego o 5 lat brata, który studiuje prawo i jest dla niej dużym wsparciem. Lecz w wywiadzie zaciekawiło mnie to, jak opowiadała, że w wieku 3 lat była z rodzicami w Rzymie u Ojca Świętego Jana Pawa II. Spotkała się z Nim oko w oko i wtedy powiedział do niej Papież znamienne słowa "Będziesz wielka".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lenistwo i brak mocnego postanowienia
Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...
-
Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...
-
Jest takie przysłowie, który mówi, że "Gdy Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści. A jak Pan Bóg nie pobłogosławi, to nawet las ogi...
-
Każdego dnia spotykamy wielu ludzi znajomych i nieznajomych. Jedni są uśmiechnięci, mili, rozmowni. A inni zamyśleni, smutni i nie dążą d...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz