wtorek, 1 września 2020

Jak Pan Jezus zechce, to stanie się niemożliwe



Jest takie przysłowie, który mówi, że "Gdy Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści. A jak Pan Bóg nie pobłogosławi, to nawet las ogień strawi". I tu chodzi o to, że jak Pan Bóg zechce, to niemożliwe staje się możliwym. Ludzie w sposób cudowny zdrowieją, zdobywają szczyty nawet ci, którzy są w dużym stopniu niepełnosprawni, rodzą dzieci bezpłodni, żyją godnie ubodzy i tak dalej. Gdy jednak Pan Bóg nie pobłogosławi, to nie tylko kij się spali, lecz nawet cały duży las spłonie. Bo bez Pana Boga nic się nie udaje i często wszystko idzie na zatracenie. Jak mówią Psalmy, które mamy na przykład w Nieszporach. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Lenistwo i brak mocnego postanowienia

Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...