Panie Jezu Łaskawy i Miłosierny ufam Tobie zawsze i wszędzie. Apostolstwo świeckie - Głosić Jezusa Chrystusa na cztery strony świata za przyczyną Najświętszej Maryi Panny i Świętego Józefa. Moje 3 życiowe motta "Każdego dnia przyjmować wszystko, jako Dar Boży lub Wolę Bożą". "Czas poświęcony Panu Bogu nigdy nie jest czasem straconym"." Nie gromadzić sobie skarbów na ziem, a gromadźcie sobie skarby w niebie". Blog Katolicki. Autor bloga - służka Pana Jezusa mniejsza od maluczkich.
środa, 16 września 2020
Ogromny krzak winogron
Naskubałam się dziś ciemnych winogron, bo jeden duży krzak obrodził niesamowicie. Poszły winogrona do foliowych woreczków i do zamrażalki. Będą w zimie na kompot. Zastanawialiśmy się z małżonkiem, co zrobić z taką ilością winogron. Ja zaproponowałam zerwać i zawieść do pobliskiego domu opieki prowadzonej w klasztorze przez zakonnice, lecz małżonek stwierdził, że to zły pomysł i on nie będzie zrywał i nie pojedzie. Dodzinę później przed samym zmierzchem nie wiadomo skąd nadleciało stado szpaków. Było ich może ze 200 sztuk. I stado rzuciło się na winogrona. Mąż wybiegł z plastikowymi dwiema budelkami, aby je odstraszyć. Nie dawały za wygraną, lecz potem odleciały. Dziwił się mąż, jak mogło nie wiadomo skąd wziąć się tak duże stado. A ja mówię "To za karę, że pożałowałeś dla domu opieki". Nie wiem może jutro nie przylecą. W ogóle w tym roku ich jeszcze nie było, dopiero dziś niespodziewanie i masowo dopadły krzak winogron.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lenistwo i brak mocnego postanowienia
Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...
-
Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...
-
Jest takie przysłowie, który mówi, że "Gdy Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści. A jak Pan Bóg nie pobłogosławi, to nawet las ogi...
-
Każdego dnia spotykamy wielu ludzi znajomych i nieznajomych. Jedni są uśmiechnięci, mili, rozmowni. A inni zamyśleni, smutni i nie dążą d...
Winogron zjedzony przez szpaki, nie jest winogronem zmarnowanym. Mój tatko cieszy się, gdy jesienią ptaki mają w ogrodzie ucztowanie :)
OdpowiedzUsuńJa dokarmiam ptaki zawsze w dwóch karmnikach przez całą zimę i żadnego ptaka nie odpędzam, nawet wrony. A winogron chętnie zjedliby też ludzie. I wczoraj jeden znajomy dostał go sporo. Już pozostał tylko na czubku krzaka, to teraz niech się częstują szpaki.
OdpowiedzUsuń