niedziela, 13 września 2020

Niedziela jest piękna, ciepło i słonecznie. Mogłabym gdzieś pójść, bo mam co najmniej dwa zaproszenia, ale po objedzie nie chce mi się ruszyć z przed komputera. I pewnie do nikogo nie pójdę tylko niedługo przesiądę się przed telewizor. Leniuch ze mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Lenistwo i brak mocnego postanowienia

Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...