środa, 23 września 2020

Kłamstwo diabła

8 komentarzy:

  1. Nigdy nie mogłam w tym świetle zrozumieć, jak wg tej ideologii jednoczenie tak przebiegły gościu organizuje opętania, żeby duchowni mogli na tym tle zabłysnąć jako ci, którzy go pokonują.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szatan może opętać człowieka, to jest pewne i częste. I specjalni ludzie zwani egzorcystami są niezbędni, aby ratować człowieka. Nie działają oni w swoim imieniu, lecz w mieniu Pana Jezusa trzymając Krzyż Pana wypędzają z człowieka złego ducha. Szatan jest bytem inteligentnym i mocnym, lecz Pan Bóg jest nieporównanie mocniejszy i dlatego wygrywa ze złą mocą. Szatan bardzo boi się Modlitwy Pańskiej, która jest podstawowym egzorcyzmem, boi się Matki Bożej i Różańca, boi się poświęconej wody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam na myśli to, że pomysł, że zwycięstwem szatana jest to, że wmawia ludziom, że w niego nie wierzą kłóci się z tym, że są opętania. To tak jakby przypisywać jednej postaci dwie różne intencje, kupy się to nie trzyma. Opętanie jest moim zdaniem rodzajem choroby psychicznej i wymaga farmakoterapii, niestety w krajach gdzie ludzie są nadmiernie wierzący, osoby z tymi zaburzeniami zbyt często są pozbawiane takiej możliwości, bo i zdarzają się lekarze wierzący w zabobobny

      Usuń
  3. Z tego co wiem, to w przypadku egzorcyzmów najpierw bada się i odrzuca chorobę psychiczną i dopiero potem egzorcyzmuje. Przecież św. Jan Paweł II także egzorcyzmował opętanych. A co do szatana, to działa on wielotorowo. Zna słabości ludzi i atakuje zawsze i różnie. Jednym wmawia, że go nie ma, a innych atakuje w inny sposób. W każdym razie zawsze, wszędzie i jak tylko może.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale te dwa działania są sprzeczne - opętując potwierdza swoje istnienie, co dodatkowo rozgłaszają duchowni. Nie widzisz w tym braku logiki (mam na myśli narrację chrześcijańską o naturze boga i szatana)?

      Usuń
  4. Moim zdaniem nie są sprzeczne. Pan Bóg także działa w pewnym stopniu w ten sposób, że daje Dary człowiekowi i dopuszcza też na niego cierpienie, aby poznać wiarę człowieka i poprzez cierpienie doprowadzić go do zbawienia. Cierpienia są tworem szatana, lecz czasem Pan Bóg je dopuszcza, bo taka jest Jego Wola. Poza tym szatan wierzy w Pana Boga bardzo mocno i wie, że nie ma szans, lecz jako upadły anioł manipuluje ludźmi na różne sposoby. Jest bytem inteligentnym i dlatego wie gdzie i w jaki sposób zadziałać. Tam, gdzie jest wahanie dopuszcza się kłamstwa, że Boga i także jego nie ma. A tam, gdzie jest wiara kusi w inny sposób. Poczytaj sobie np. jak walczył ze złym duchem św. Ojciec Pio, wprost wręcz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi, ale uważam, że o. Pio miał raczej zespoł Münchhausena, niż walczył z szatanem. Rozumiem, że masz taką opinię, że te dwie rzeczy nie są sprzeczne, dla mnie są. Pozdrawiam.

      Usuń

Lenistwo i brak mocnego postanowienia

Dawno mnie nie było na blogu. Jakoś tak się rozpuściłam w lecie w przenośni i dosłownie. Przybyło też dolegliwości. Nigdy nie byłam wrażliw...